Zabrać ze sobą gotówkę, czy ograniczyć się do kart płatniczych, wybierając się na zagraniczne wakacje? Na pytanie karta czy gotówka, jak zwykle w kwestiach finansowych, nie ma jedynej i najlepszej odpowiedzi, a raczej brzmi ona – to zależy od kilku okoliczności.
Rozważając kwestię płatności podczas pobytu za granicą bierzemy przede wszystkim pod uwagę dwa aspekty, po pierwsze bezpieczeństwo naszych pieniędzy, po drugie opłacalność transakcji gotówkowych lub bezgotówkowych. Do tego dochodzi jeszcze sprawa wygody, co wbrew pozorom nie zawsze przemawia na korzyść plastikowego pieniądza. Posiadanie gotówki jest nawet o tyle wygodniejsze, że nie musimy szukać bankomatów oraz sprawdzać, czy w danej restauracji, sklepie, centrum rozrywki, muzeum jest możliwość zapłaty kartą. Ponadto w wielu przypadkach banki naliczają dodatkowe opłaty za przewalutowanie transakcji zagranicznych, tak więc może się okazać, że dokonany przed wyjazdem samodzielny zakup w kantorze dolarów, funtów, franków czy euro będzie nas mniej kosztował, niż płacenie kartą.
Gotówka na wakacje
Te popularne waluty można także zabrać z reguły do krajów z inną walutą lokalną i wymienić na miejscu, zresztą w wielu kurortach akceptowane są płatności w euro czy dolarach. Nie zawsze też w naszych kantorach można kupić chociażby turecką lirę czy tunezyjskiego dolara, nie mówiąc już o tak egzotycznych zakątkach, jak Dominikana, Indie, Chiny, Indonezja, Karaiby, Meksyk czy Tajlandia. Nie ulega natomiast wątpliwości, że w Izraelu czy Egipcie spokojnie zapłacimy dolarami, zaś w Chorwacji czy Turcji euro.
Karta na wakacje
Z drugiej strony noszenie przy sobie gotówki jest, jak wiadomo, bardziej ryzykowne i zmusza nas do zachowania szczególnej ostrożności. Ponadto nie sposób przewidzieć dokładnie, ile wydamy, zawsze zatem może się okazać, że na coś nam zabraknie pieniędzy. Zaś w razie kradzieży, o ile kartę można zastrzec, o tyle gotówka stracona będzie bezpowrotnie. Warto zresztą i w odniesieniu do pieniędzy, i jeśli chodzi o karty płatnicze, przestrzegać pewnych zasad bezpieczeństwa. Mianowicie nie nosić przy sobie wszystkich pieniędzy i wszystkich kart płatniczych, część zostawić na przykład w hotelowym sejfie czy skrytce bankowej, pozostałe rozdzielić w różne miejsca czy kieszenie.
Gotówka czy karta?
Generalnie karta płatnicza jest z pewnością wygodniejsza i bezpieczniejsza niż gotówka, ale częste płacenie za granicą kartą rozliczaną w polskich złotówkach oznacza na ogół o wiele większe koszty.
Najlepszym rozwiązaniem byłoby założenie konta walutowego i wyrobienie sobie do niego karty płatniczej, debetowej czy kredytowej. (Za granicą, zwłaszcza gdzieś daleko poza UE, warto posiadać jedną i drugą). Jednak i wtedy trzeba dokładnie sprawdzić, jakie warunki oferuje nam rodzimy bank, gdyż konto walutowe jest zazwyczaj dołączane do złotowego rachunku osobistego i przekalkulować, czy nam się to opłaca. Zależy to również od ilości dokonywanych transakcji bezgotówkowych – z całą pewnością im częściej płacisz kartą podczas zagranicznych wakacji, tym bardziej konto i karta walutowa się opłaca.
Dodaj komentarz